Pierwsze czytanie (Dz 2,1-11)

Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle spadł z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzielały, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. Przebywali wtedy w Jerozolimie pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem. Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku. Pełni zdumienia i podziwu mówili: „Czyż ci wszyscy, którzy przemawiają, nie są Galilejczykami? Jakżeż więc każdy z nas słyszy swój własny język ojczysty? (…)

Refren psalmu responsoryjnego

Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemię.

Drugie czytanie (Rz 8, 8-17)

Bracia: Ci, którzy według ciała żyją, Bogu podobać się nie mogą. Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka. Jeżeli zaś ktoś nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. Skoro zaś Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci ze względu na skutki grzechu, duch jednak ma życie na skutek usprawiedliwienia. A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa Jezusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha. Jesteśmy więc, bracia, dłużnikami, ale nie ciała, byśmy żyć mieli według ciała. Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy ducha uśmiercać będziecie popędy ciała, będziecie żyli. Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. (…)

Ewangelia (J 14, 15-16. 23b-26)

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze. Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. a nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem”.

 MYŚLI NA NIEDZIELĘ

Dzisiaj kontemplujemy osobę Jezusa w ostatni dzień Święta Namiotów, gdy to stojąc zawołał donośnym głosem: «Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie – niech przyjdzie do Mnie i pije! Powiedział to o Duchu. Widzimy Ducha jako “strumień wody żywej”, niczym ten który wypłynął z Jezusa; i jednocześnie odkrywamy, że także Kościół jest Duchem, który napełnia prawdziwym życiem. Zwykle odnosimy się do roli Ducha na poziomie osobistym, natomiast dziś Słowo Boże zaznacza Jego działanie w całej wspólnocie chrześcijan. Duch tworzy jedność trwałą i mocną, która przemienia wspólnotę w jedno ciało, Ciało Chrystusa. Z drugiej strony, on sam jest źródłem różnorodności darów i charyzmatów, które nas różnią od innych i między nami samymi. Jedność jest jasnym znakiem obecności Ducha w naszych wspólnotach. Najważniejsza w Kościele jest obecność Ducha, który ją ożywia. Gdy patrzymy na Kościół wyłącznie ludzkimi oczyma, bez uczynienia go przedmiotem wiary, błądzimy, gdyż nie dostrzegamy w nim działania Ducha. Musimy prosić Boga abyśmy umieli odkryć Ducha jako duszę naszej duszy, i duszę Kościoła.