Pierwsze czytanie (Syr 27, 4-7)
Mojżesz powiedział do ludu: „Kapłan weźmie koszyk z twoich rąk i położy go przed ołtarzem Pana, Boga twego. A ty wówczas wypowiesz te słowa wobec Pana, Boga swego: „Ojciec mój, tułacz Aramejczyk, zstąpił do Egiptu, przybył tam w niewielkiej liczbie ludzi i tam się rozrósł w naród ogromny, silny i liczny. Egipcjanie źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe. Wtedy wołaliśmy do Pana, Boga ojców naszych. Pan usłyszał nasze wołanie, wejrzał na naszą nędzę, nasz trud i nasze uciemiężenie. Wyprowadził nas Pan z Egiptu mocną ręką i wyciągniętym ramieniem wśród wielkiej grozy, znaków i cudów. Przyprowadził nas na to miejsce i dał nam ten kraj opływający w mleko i miód. Teraz oto przyniosłem pierwociny płodów ziemi, którą dałeś mi, Panie”. Rozłożysz je przed Panem, Bogiem swoim. Oddasz pokłon Panu, Bogu swemu”.
Refren psalmu responsoryjnego
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu.
Drugie czytanie (Rz 10, 8-13)
Bracia: Cóż mówi Pismo? „Słowo to jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim». A jest to słowo wiary, którą głosimy. Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do sprawiedliwości, a wyznawanie jej ustami – do zbawienia. Wszak mówi Pismo: «Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony”. Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. Albowiem „każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony”.
Ewangelia (Łk 4, 1-13)
Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu, a wiedziony był przez Ducha na pustyni czterdzieści dni i był kuszony przez diabła. Nic przez owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: „Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby stał się chlebem”. Odpowiedział mu Jezus: „Napisane jest: „Nie samym chlebem żyje człowiek”. Wówczas powiódł Go diabeł wgórę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł do Niego: „Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je dać, komu zechcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje”. Lecz Jezus mu odrzekł: „Napisane jest: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”. Zawiódł Go też do Jerozolimy, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł do Niego: „Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. Jest bowiem napisane: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, żeby cię strzegli, i na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”. Lecz Jezus mu odparł: „Powiedziano: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”. Gdy diabeł dopełnił całego kuszenia, odstąpił od Niego do czasu.
MYŚLI NA NIEDZIELĘ
Dzisiaj Jezus, wchodzi w głąb pustyni z dala od ludzi, aby doświadczyć swej absolutnej zależności od Ojca. Jezus doświadcza głodu i ten właśnie moment osłabienia wykorzystuje Zły, który kusi próbując zniszczyć samo jądro tożsamości Jezusa jako Syna Bożego: jego całkowite i bezwarunkowe przylgnięcie do Ojca. My chrześcijanie, z oczami wpatrzonymi w Chrystusa zwycięzcę zła, czujemy się dziś zachęceni do wejścia na drogę Wielkiego Postu. Nakłania nas do tego pragnienie bycia w pełni uczniami Jezusa i dziećmi Boga. Dlatego chcemy pogłębiać nasze przylgnięcie do Jezusa i do Jego planu życia, którym jest Ewangelia: «Nie samym chlebem żyje człowiek». Tak jak Jezus na pustyni jesteśmy wezwani do głoszenia w naszym konsumpcyjnym świecie, że człowiek jest stworzony na skalę bożą, i że może tylko wtedy zaspokoić swój głód szczęścia, kiedy otworzy drzwi życia na Jezusa.